Certyfikacja TÜV dla pierwszych zawieszeń gwintowanych!
Ostatnie lata w naszej firmie wiązały się ze stałą ekspansją na rynki zagraniczne. Obok wciąż rosnącego zapotrzebowania na gwinty MTS Technik w Polsce, poszerzaliśmy również siatkę dystrybucyjną w innych krajach. Umacnialiśmy swoją pozycję w firmach, z którymi już wcześniej współpracowaliśmy, dodatkowo otwierając się na kolejne kierunki. Tym sposobem staliśmy się marką rozpoznawalną niemal w całej Europie. Słowo „niemal” jest tutaj kluczowe. Zaistnienie na jednym z największych tuningowych rynków w Europie, czyli u naszego zachodniego sąsiada, Niemiec, blokowane było przez restrykcje tamtejszego prawa. TÜV był tym, czego było nam teraz trzeba.
Jak już wiecie z naszego wpisu dotyczącego targów w Essen, długa i żmudna ścieżka w kierunku certyfikacji rozpoczęła się już w 2019 roku. Przełomowy był szczególnie listopad. To wtedy, dosłownie kilka dni przed wyruszeniem w podróż do Essen zostaliśmy pozytywnie zweryfikowani przez TÜV Austria jako producent zawieszeń sportowych. Równolegle otrzymaliśmy też indywidualny numer KBA (niem. Kraftfahrt-Bundesamt). Jest to istotny w Niemczech organ państwowy, odpowiedzialny za ruch drogowy. W tym również kwestie modyfikacji aut. Mieliśmy już niemal wszystko, czego potrzebowała marka MTS Technik jako ogół. Brakowało nam jeszcze tego, co dotyczyło samych produktów…
Teilegutachten
Tzw. Certyfikat Części. To najpowszechniejsza forma zatwierdzania części tuningowych. Każdy z zestawów musi mieć swój własny Teilegutachten. Mając kilkadziesiąt zestawów w ofercie wiedzieliśmy że czeka nas dużo pracy. Na początek testy laboratoryjne. Nie tylko cała kolumna gwintowana, ale też każdy z jej składników poddane były rygorystycznym próbom. Aby certyfikacja przeszła pomyślnie, amortyzator gwintowany musi przejść przez milion cykli pracy. Specjalistyczne maszyny zadają amortyzatorowi ciągłą pracę, nieustannie monitorując jego zachowanie.
Milion cykli nieustannej pracy…
Po wielu dniach stałej pracy przez 24 godziny na dobę, amortyzator zakończył tę żmudną drogę z wynikiem pozytywnym. Mogliśmy zabrać się więc za pozostałe komponenty kolumny gwintowanej. Sprawdzenie sprężyny pod bardzo wysokim naciskiem może się wydawać rzeczą oczywistą. A czy wiedzieliście, że podobną próbę musiał też przejść odbój? Badania laboratoryjne wykazały że nasze odboje z pianki PUR nie zniekształcają się i nie pękają nawet pod naciskiem kilku ton! Po zakończeniu próby wracały do pierwotnej wysokości. Odrębną ciekawostkę stanowi nakrętka hexaCOIL. Innowacyjne rozwiązanie miało ułatwić Wam użytkowanie zawieszeń gwintowanych. Naszym celem było, aby przywilej regulacji wysokości zawieszenia nie był czymś jednorazowym. Nasza idea nakrętki, która do minimum ogranicza ryzyko zapieczenia się, jeszcze przed wprowadzeniem do naszych zawieszeń, była intensywnie testowana w różnych warunkach. Jednak nigdy nie były to warunki laboratoryjne. Czasem docierają do nas głosy od przeciwników gwintów – jak cała masa silnika może się utrzymać na jednej małej nakrętce? Dla autorów tego pytania mamy odpowiedź. Po wyczerpujących testach na specjalistycznej maszynerii nakrętka hexaCOIL udowodniła, że radzi sobie nie tylko z wagą silnika. Owa „jedna mała nakrętka” może utrzymać ciężar równy trzem autom osobowym.
Próbom wytrzymałościowym poddawane były również poszczególne elementy samego amortyzatora.
Pomiary na aucie
Gdy wszystkie testy zakończyły się pomyślnie, z zakamarków instytucji badawczej mogliśmy powrócić na nasz warsztat. Przyszła pora na testy na aucie. Wiele naszych poprzednich wpisów pokazywało Wam, że to pojęcie jest nam dobrze znane. Jednak gdy mowa o rzeczy tak istotnej jak certyfikacja, musiała nam w tym towarzyszyć odpowiednia osoba. Po zamontowaniu zawieszenia przez naszych techników do pracy zabiera się reprezentant jednostki certyfikującej. W tym przypadku TÜV Austria. Przeprowadził on z pozoru proste, ale bardzo skrupulatne pomiary wysokości auta, uwzględniając również jej zmianę pod obciążeniem.
Pomiary wysokości, również pod obciążeniem, odbywają się na autach w seryjnej specyfikacji. Jedyną zmianą jest zawieszenie gwintowane MTS Technik
Testy drogowe
Po zapisaniu pomiarów przychodzi pora na testy na ulicy. Nasi technicy, wraz z przedstawicielem TÜV Austria dokonują przejazdu testowego, mającego na celu pokazanie zachowania auta na drodze, w codziennym użytkowaniu.
Certyfikacja to nie tylko opisanie nowego zawieszenia prosto z regału, ale też testy na ulicy.
Za nami już dwie takie sesje testowe. Obie zakończyły się wynikiem pozytywnym. Oznacza to, że dwa pierwsze zestawy dosłownie za kilka dni będzie już można użytkować także w krajach wymagających TÜV. Obok Niemiec jest to też m.in Austria czy Dania. Owe dwa zestawy to pozycje z czołówki naszych list sprzedaży – MTSGWVW08 oraz MTSGWVW10. Tak więc dobra wiadomość dla posiadaczy VW Golfa II, III i IV! Pamiętajcie też, że zestawy te pasują do wielu innych modeli. I tak np. MTSGWVW08 znajduje zastosowanie także w Corrado czy Toledo pierwszej generacji. Natomiast MTSGWVW10 – w całej gamie aut opartych o platformę czwartej generacji króla kompaktów. Tak więc właściciele A3 8L, Leonów 1M czy Skód Octavia również mogą otwierać szampana. Pozytywna opinia dotycząca tych dwóch zestawów została podparta ważnym dla nas stwierdzeniem, że jesteśmy dobrze do wszystkiego przygotowani. Nie jest to nic innego jak skutek 15 lat wytężonej pracy i zdobywania cennej wiedzy praktycznej w temacie zawieszeń. Te dwa zestawy są oczywiście dopiero początkiem. Kolejne gwinty już ustawiają się w kolejce po certyfikat. O każdym kolejnym wyniku będziemy Was informować na bieżąco.
