Moda na obniżenia nie przemija. Wymogi stają się jednak coraz bardziej wyśrubowane. Poza obniżeniem samym w sobie liczy się też maksymalne dopasowanie koła do linii nadkola. Często utrudnia to sama konstrukcja auta. Z pomocą przychodzą cambery.
Obok sprężyn obniżających, zawieszeń sportowych i gwintowanych sukcesywnie rozwijamy kolejną grupę produktową – cambery. Górne mocowania z możliwością regulacji kąta pochylenia koła są następnym krokiem do tego aby auto spełniało wysokie wymagania swojego właściciela.
Pierwszymi owocami naszej pracy nad camberami były zestawy do klasycznych BMW – E30 i E34. Końcowy efekt był taki że świeżo wprowadzone do oferty zestawy MTSGWBM11 oraz MTSGWBM14 od razu były oferowane w zestawie z camberami!
Mając na uwadze, że równie silną grupę wyznawców w świecie obniżeń jak BMW ma również VW, po sukcesie wyżej wymienionych zestawów wzięliśmy się za cambery do aut z Wolfsburga. Możemy się już pochwalić gotowym produktem do Golfów, poczynając od klasycznej jedynki, poprzez niezwykle popularną dwójkę i trójkę, kończąc na wciąż interesującej czwórce. Pojemne nadkola tej ostatniej pomieszczą koła nawet 19”. Jest tu więc spore pole do kombinacji z kątami.
Można by rzec, że w kwestii czegoś pozornie tak prostego jak górne mocowania amortyzatora nie da się niczym zaskoczyć. Błąd! Do BMW E36 i E46 przewidzieliśmy tzw. cambery 3D, umożliwiające ustawienie w kilku płaszczyznach! (camber / caster). Sumując to wszystko z możliwością regulacji wysokości w zawieszeniu gwintowanym, fanatycy modelu będą mogli spędzić długie zimowe wieczory na skrupulatnym ustalaniu ustawienia idealnego dla siebie.